21 kwietnia 2016, 09:00
Z racji tego, że tytuł bloga to anonimowa fit piguła to nie będę zdradzała ani swojego imienia ani nic co jest związane z moją prywatnością.
Anonimowa. Dlaczego?
Nie chcę, a raczej nie czuję potrzeby, żeby dzielić się swoimi danymi, moimi zdjęciami, na których główną rolę gram ja ! Raczej nikogo to nie interesuję :) Są rzeczy fajniejsze niż oglądanie zdjęć obcej dziewczyny piszącej bloga i zamieszczającej tu swoje wypociny.
Fit. Ale co, bo modne ?
Zdecydowanie nie. Nie jestem z tych osób, które ślepo podąrzają za tym co jest "na topie". Robię to co jest modne dla mnie. Co podoba mi się tu i teraz, a jeśli nie podoba się to reszcie świata-trudno. Przyjmę to na klatę:) Zdrowy styl życia i aktywność fizyczna towarzyszą mi już od jakiegoś czasu. Weszło mi to w krew, mały dobry nałóg. Mam do tego dosyć luźne podejscie. Jeśli nie chcę mi się iść na siłownie to po prostu nie idę, biorę Snickersa i wcinam :)) Jednak teraz, dokładnie dzisiaj, zaczynam redukcję. Było trochę masy, teraz trochę redukcji. Dzięki temu poznaje swoje ciało, swój organizm i wiem, co dla niego jest najlepsze.
Piguła. Z powołania ?
Tak, tak i jeszcze raz tak. Mimo że jestem na studiach i niedługo czeka mnie mega ciężki okres ze względu na pisanie pracy licencjackiej to jestem całym sercem zaangażowana w to co będę robić. To coś pięknego, polecam :)
To tak w skrócie rozjaśniłam skąd ta nazwa. A wyjaśniając tytuł. Po co mi ten blog ? Bo to fajna opcja przelewać swoje myśli "na papier". Podzielić się, to daje poczucie pewnego rodzaju ulgi, że mogę coś tam napisać.
Wystarczy. Bo Was zanudzę.
Pozdrawiam